Autor |
Wiadomość |
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Wto 17:30, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
Antoni w pewnien piękny piątek poszedł do kawiarni i umarł.umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem zazdrosny Żewłakow, reozkochał w sobie do szaleństwa Kunegundę. "Kundzia" zaszła w ciążę i urodziła małe nie-wiadomo-co które nazwała Andrzej. Andrzej dorastal wsrod ciszy terrarium stad wyglada podobnie do zolwia, wiec był dzieckiem specjalnej troski. Andrzej jako nieślubne dziecko postanowił sie zemscic na swoich rodzicach, zatykajac pastą do butow "mlekociągi" ktore były jedynym zrodlem utrzymania rodziny. Jego rodzina w akcie protesu postanowiła "oddać go do laboratorium, gdzie miał zostać usunięty, ale zapomnieli" (tekst kierowcy xD) Nie usunęli go z dwóch powodów. Po pierwsze: był robiony miękkim (kolejny tekst kierowcy 8} ) Po drugie, gdy robili badania na Andrzejku, temu zachciało się rzygać, pomyslał trochę i stwerdził, ze najlepiej jest sie zrzygac do sitka!! x}, a kiedy juz to zrobił poprosił lekarzy, aby
wlozyli czubek jego glowy do pojemnika z "sproszkowanym konskim stolcem" ,
I tak powstał "~". "~" Był najlepszym przyjacielem makego andrzejka . |
|
|
zielona_lemonka |
Wysłany: Nie 10:38, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
Antoni w pewnien piękny piątek poszedł do kawiarni i umarł.umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem zazdrosny Żewłakow, reozkochał w sobie do szaleństwa Kunegundę. "Kundzia" zaszła w ciążę i urodziła małe nie-wiadomo-co które nazwała Andrzej. Andrzej dorastal wsrod ciszy terrarium stad wyglada podobnie do zolwia, wiec był dzieckiem specjalnej troski. Andrzej jako nieślubne dziecko postanowił sie zemscic na swoich rodzicach, zatykajac pastą do butow "mlekociągi" ktore były jedynym zrodlem utrzymania rodziny. Jego rodzina w akcie protesu postanowiła "oddać go do laboratorium, gdzie miał zostać usunięty, ale zapomnieli" (tekst kierowcy xD) Nie usunęli go z dwóch powodów. Po pierwsze: był robiony miękkim (kolejny tekst kierowcy 8} ) Po drugie, gdy robili badania na Andrzejku, temu zachciało się rzygać, pomyslał trochę i stwerdził, ze najlepiej jest sie zrzygac do sitka!! x} |
|
|
Makaron |
Wysłany: Sob 13:32, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Antoni w pewnien piękny piątek poszedł do kawiarni i umarł.umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem zazdrosny Żewłakow, reozkochał w sobie do szaleństwa Kunegundę. "Kundzia" zaszła w ciążę i urodziła małe nie-wiadomo-co które nazwała Andrzej. Andrzej dorastal wsrod ciszy terrarium stad wyglada podobnie do zolwia, wiec był dzieckiem specjalnej troski. Andrzej jako nieślubne dziecko postanowił sie zemscic na swoich rodzicach, zatykajac pastą do butow "mlekociągi" ktore były jedynym zrodlem utrzymania rodziny. Jego rodzina w akcie protesu postanowiła "oddać go do laboratorium, gdzie miał zostać usunięty, ale zapomnieli" (tekst kierowcy xD) |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Sob 9:32, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Antoni w pewnien piękny piątek poszedł do kawiarni i umarł.umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem zazdrosny Żewłakow, reozkochał w sobie do szaleństwa Kunegundę. "Kundzia" zaszła w ciążę i urodziła małe nie-wiadomo-co które nazwała Andrzej. Andrzej dorastal wsrod ciszy terrarium stad wyglada podobnie do zolwia, wiec był dzieckiem specjalnej troski. Andrzej jako nieślubne dziecko postanowił sie zemscic na swoich rodzicach, zatykajac pastą do butow
"mlekociągi" ktore były jedynym zrodlem utrzymania rodziny. |
|
|
MOD_miły-pan-bardzo |
Wysłany: Pią 23:44, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
hahahahahahahahahahahahahahahahahahah
mati!!!!, upadłem |
|
|
modzieusuntenprofil |
Wysłany: Pią 22:15, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
andrzej dorastal wsrod ciszy terrarium stad wyglada podobnie do zolwia |
|
|
jebaka_zawadiaka |
Wysłany: Pią 21:37, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
Antoni w pewnien piękny piątek poszedł do kawiarni i umarł.umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem zazdrosny Żewłakow, reozkochał w sobie do szaleństwa Kunegundę. "Kundzia" zaszła w ciążę i urodziła małe nie-wiadomo-co które nazwała Andrzej... |
|
|
Makaron |
Wysłany: Pią 16:49, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ok o Antonim .
Antoni w pewnien piękny piątek poszedł do kawiarni i umarł.umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem zazdrosny Żewłakow, reozkochał w sobie do szaleństwa Kunegundę. "Kundzia" zaszła w ciążę i urodziłą..... |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Nie 20:27, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
jaki znowu Rasiak ....
ta historyjka jest o Antonim .... |
|
|
Makaron |
Wysłany: Nie 20:02, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Grzegorz Rasiak w pewnien piękny piątek poszedł do kawiarni i umarł.umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem zazdrosny Żewłakow, reozkochał w sobie do szaleństwa Kunegundę. "Kundzia" zaszła w ciążę i .... |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Sob 23:09, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
umarł, ale naszczęście niedaleko jego była jakaś pani doktor i ona go zawiozla do szpitala i okazalo sie ze to tylko smierc kliniczna. On oczarowany lekarką zakochał sie. On nazywa sie antoni, ona kunegunda. A potem.... |
|
|
MOD_SUPER-ULTRA-GOŚĆ |
Wysłany: Sob 23:04, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Kolejna historyjka:
Pewnego razu, gdy Antoni wszedł do pustej komórki na żele do włosów... |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Sob 21:30, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
kawiarni i umarł. |
|
|
Makaron |
Wysłany: Sob 15:41, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Takim oto sposobem histryjka się skończyła happy end'em-wszyscy zmarli .
Zaczynamy od nowa:
Grzegorz Rasiak w pewnien piękny piątek poszedł do.... |
|
|
MOD_SUPER-ULTRA-GOŚĆ |
Wysłany: Sob 10:40, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama.Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach zebrał tyyyle pieniędzy, że poszedł z siostrą do sklepu i kupił wszystko, o co tylko go poprosiła . Wtedy bart z sioatrą byli nareszcie szczęśliwi, ale siostra umarła. Brat się załamał i.... też umarł, ale to nie koniec, bo matka też umarła. |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Pią 22:23, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama.Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach zebrał tyyyle pieniędzy, że poszedł z siostrą do sklepu i kupił wszystko, o co tylko go poprosiła . Wtedy bart z sioatrą byli nareszcie szczęśliwi, ale siostra umarła. Brat się załamał i.... też umarł, ale ... |
|
|
Makaron |
Wysłany: Pią 22:12, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama.Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach zebrał tyyyle pieniędzy, że poszedł z siostrą do sklepu i kupił wszystko, o co tylko go poprosiła . Wtedy bart z sioatrą byli nareszcie szczęśliwi, ale siostra umarła. Brat się załamał i....
Nie ma to jak szczęśliwe zakończenia, co nie Piotrek ? |
|
|
MOD_SUPER-ULTRA-GOŚĆ |
Wysłany: Pią 22:03, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama.Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach zebrał tyyyle pieniędzy, że poszedł z siostrą do sklepu i kupił wszystko, o co tylko go poprosiła . Wtedy bart z sioatrą byli nareszcie szczęśliwi, ale siostra umarła. |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Czw 21:05, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama.Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach zebrał tyyyle pieniędzy, że poszedł z siostrą do sklepu i kupił wszystko, o co tylko go poprosiła . Wtedy bart z sioatrą.... "byli nareszcie szczęśliwi, ale...." |
|
|
Makaron |
Wysłany: Czw 20:48, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama.Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach zebrał tyyyle pieniędzy, że poszedł z siostrą do sklepu i kupił wszystko, o co tylko go poprosiła . Wtedy bart z sioatrą.... |
|
|
Małe_Beżowe |
Wysłany: Czw 20:28, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama... Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach
... zebrał tyyyle pieniędzy, że poszedł z siostrą do sklepu....
_________________ |
|
|
Makaron |
Wysłany: Czw 20:24, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy. Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama... Poradzimy sobie sami-powiedział synek, i zabrał się za ulotki. Po trzech tygodniach... |
|
|
modzieusuntenprofil |
Wysłany: Czw 19:02, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie mam tak tyle pieniendzy, rzeby wam tak obydwum kupywac - żekneła mama... |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Pią 22:54, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki jednak mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy i musiał ustepywać młodszym, wiec....
postanowił roznosić ulotki przez co zrarobił dużo kasy.
pasuje ?? |
|
|
Makaron |
Wysłany: Pią 22:39, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jasne, ze nie (Konon był fajny) !! Ale żeby w jednym zdaniu było 3razy "ale".. To sie nawet kupy nie trzyma xD. |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Pią 22:37, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
Kinga napisał: | No właśnie, dlatego piszczie całą historyjkę!! A już najlepsze jest: " ale mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić" no normalnie dzicie Kononowicza |
a co ty sie spodziewałas, ze my tu jakąś prozą bedziemy pisać |
|
|
Makaron |
Wysłany: Pią 21:20, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
No właśnie, dlatego piszczie całą historyjkę!! A już najlepsze jest: " ale mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić" no normalnie dzicie Kononowicza |
|
|
Ultraviolet_ |
Wysłany: Pią 20:17, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
Takie historyjki zawsze są idiotyczne |
|
|
Makaron |
Wysłany: Pią 20:10, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które były dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale Adaś też musiał mieć nowe buciki ale mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy ale on kupił je sobie sam.
Piszcie cąłą historyjkę bo wychodzą głupoty (np 3 razy "ale" w jednym zdaniu!!). PS. Ta hispryjka jest idiotyczna, nawet nie ma sensu!! |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Pią 19:14, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
ps: tez bym sie nie zgodził sie xD |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Pią 19:13, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
ale mama sie nie zgodziła sie mu ich kupić bo on był starszy ale on .... |
|
|
Ultraviolet_ |
Wysłany: Pią 17:01, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
... Adaś też musiał mieć nowe buciki... |
|
|
Emo-Reggae-Techno-Skate |
Wysłany: Pią 16:57, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
dziurawe, wiec mama postanowiła kupić Kasi nowe buty, ale ..... |
|
|
Ultraviolet_ |
Wysłany: Pią 16:50, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
które były ..
z jednym słowem daleko nie zajdziemy ;P |
|
|
Makaron |
Wysłany: Czw 21:24, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
TLYKO JEDNO SłOWO ZAJąC !!
Pewnego deszczowego dnia Kasi przemokły buty, które..... |
|
|
Ultraviolet_ |
Wysłany: Czw 20:10, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
deszczowego dnia Kasi przemokły buty .... |
|
|
Makaron |
Wysłany: Czw 16:50, 08 Mar 2007 Temat postu: HISTORYJKA |
|
Piszemy historyjkę, każdy może dodoać tylko jednen wyraz Smile
Pewnego... |
|
|